Międzynarodowy gang terroryzujący zachodnie pogranicze Polski rozbiła lubuska policja. Grupa działająca od Szczecina po Jelenią Górę napadała na stacje benzynowe, hurtownie papierosów, a także handlowała bronią palną. Dotychczas aresztowano 18 osób. Policja nie wyklucza kolejnych aresztowań.

Policja podkreśla, że grupa była profesjonalnie przygotowana. Przestępcy najpierw dokładnie przyglądali się celom, na które chcieli uderzyć. Wielokrotnie zatrudniali się nawet na stacji benzynowej, czy w hurtowni papierosów po to, aby dokładnie rozpracować sposoby ochrony tych obiektów. Informacje przekazywali potem swoim kolegom, którzy znając kody zabezpieczeń mieli ułatwione zadanie podczas dokonywania napadów. Zatrzymani to ludzie w wieku od 23 do 40 lat. Wśród nich jest nawet jeden student gorzowskiego AWF-u. Wszyscy przestępcy byli już karani - jednak jak do tej pory odpowiadali jedynie za tak zwane drobne przestępstwa.

Foto: Archiwum RMF

10:05