Przynajmniej dwa razy w tygodniu 2-3 godziny przerwy w dostawach prądu i chroniczny niedobór wody – to plagi, z jakimi zmaga się podpoznańska miejscowość Kicin. Stara infrastruktura nie wytrzymuje obciążeń.

Kicin jest bardzo popularny wśród poznaniaków, którzy budują tam piękne domy. Jednak nieodnawialna infrastruktura nie jest w stanie dostarczyć prądu wszystkim. - Nie zawsze nas powiadamiają, a nam się potem lodówki rozmrażają - żalą się mieszkańcy.

Problemy z prądem powodują kłopoty z dostawami wody. Pompy są bowiem zasilane przez agregaty – jeśli nie ma prądu, nie ma też wody. Wójt jednak obiecuje, że powstaną zbiorniki retencyjne, które pomogą rozwiązać problem niedostatku wody. Lepiej ma być już za 3-4 lata. Kwestię prądu zaś zakład energetyczny obiecuje poprawić… przy najbliższej okazji.