Polskie przepisy weterynaryjne nie są dostosowane do prawa Unii Europejskiej. Negocjacje dostosowawcze w tej dziedzinie mogą opóźnić się - ostrzega polski wiceminister rolnictwa Robert Gmyrek. Według komisji europejskiej, najbardziej zaawansowane w rokowaniach na temat weterynarii są Słowenia, Węgry i Estonią, negatywną ocenę otrzymają Czechy i właśnie Polska.

Polska nie spełnia wymagań Unii w zakresie spraw weterynaryjnych – tak zamierza ocenić stan naszych przygotowań Komisja Europejska. Powód? Brak ustawy weterynaryjnej, która stanowi 25% całego ustawodawstwa Unii w tej dziedzinie. Przyjęcie tej ustawy, a raczej pakietu ustaw, zawetował w maju prezydent Kwaśniewski, a w czerwcu nie udało się w sejmie odrzucić prezydenckiego weta. Zdaniem wiceministra rolnictwa Roberta Gmyrka nie można w ogóle wykluczyć, że Komisja w ogóle nie przedstawi w związku z tym swojego stanowiska negocjacyjnego, tak jak planowała, pod koniec czerwca. Posłuchaj relacji korespondentki sieci RMF FM Katarzyny Szymańskiej – Borginion:

Cztery dni temu w czasie szczytu Unii w Goeteborgu przywódcy Piętnastki obiecali, że negocjacje z państwami kandydackimi zamknięte zostaną do końca przyszłego roku.

00:10