Wasze dzieci nie są bezpieczne w żadnym miejscu i o żadnej porze - taki list otrzymała amerykańska policja od psychopaty, który od 3 tygodni terroryzuje okolice Waszyngtonu. Postrzelony wczoraj mężczyzna to prawdopodobnie 10. śmiertelna ofiara zabójcy. Napastnik postrzelił też trzy inne osoby.

Policja dopiero po ostatnim ataku zdecydowała się ujawnić treść notatki. Ten człowiek, a może osoby, udowodniły, że są gotowe strzelać do wszystkich bez względu na wiek, płeć czy rasę. Strzelać o różnych porach dnia i w różnych miejscach - powiedział szeryf lokalnej policji Charles Moose. Z kolei według dziennika "Baltimore Sun", snajper zostawił policji drugi list w pobliżu wczorajszego ataku. Zawierał on te same żądania, co pierwszy. SERYJNI ZABÓJCY I ICH WIADOMOŚCI

Moose potwierdził, że policja kontaktuje się z zabójcą. Wczoraj sam przekazał kolejną wiadomość, mówiąc, że nie jest w stanie spełnić żądań w sposób elektroniczny tak, jak sobie tego życzył tajemniczy snajper. By ułatwić komunikację, policja gotowa jest założyć snajperowi specjalną skrzynkę pocztową i uruchomić darmową linię telefoniczną. Bandyta domaga się 10 milionów dolarów.

Posłuchaj relacji waszyngtońskiego korespondenta RMF Grzegorza Jasińskiego:

OFIARY SNAJPERA

Źródła w Białym Domu twierdzą, że prezydent Bush może zdecydować o przejęciu śledztwa przez Departament Sprawiedliwości. Oznaczałoby to skierowanie do śledztwa jeszcze większej liczby agentów FBI i innych agencji rządowych oraz zastrzyk finansowy w wysokości nawet milionów dolarów.

Na zdjęciu okładka dzisiejszego wydania amerykańskiego dziennika "New York Post".

16:10