Żądanie okupu i groźbę dalszych ataków zawierał list, który miała otrzymać amerykańska policja od psychopatycznego snajpera. Tak twierdzi telewizja ABC News, powołując się na źródła w policji. Napastnik, który od trzech tygodni terroryzuje okolice Waszyngtonu, zabił już 9 osób, a 3 kolejne ranił.

Amerykańska policja wciąż czeka na ponowny kontakt od snajpera. Śledczy nie chcą jednak zdradzać żadnych szczegółów. Wiadomości dla snajpera przekazują za pośrednictwem mediów, są one jednak tak lakoniczne, że zrozumieć może je tylko zabójca.

Według telewizji ABC News w sobotę w miejscu kolejnego ataku ofiary znaleziono notkę przyczepioną do drzewa. Osoba podająca się za snajpera kazała czekać policji pod wskazanym numerem telefonu na dalsze instrukcje.

Według źródeł zbliżonych do śledztwa, na które powołuje się ABC, notka zawierała też żądanie znacznej kwoty pieniędzy oraz groźbę, że jeśli nie zostaną one wypłacone w określonym czasie, dojdzie do kolejnych ataków.

Zanim jednak eksperci z FBI otwarli list, wyznaczony w nim termin minął, stąd próba policji nawiązania kontaktu ze snajperem za pośrednictwem mediów. Z przekazywanych wiadomości można wnioskować, że snajper już raz się odezwał. Policja czeka teraz, by skontaktował się po raz kolejny.

12:50