Spółdzielnia przeprowadziła deratyzacje, ale martwe szczury mieli sprzątać z piwnic sami mieszkańcy - to pomysł zarządców szczecińskiego osiedla „Przyjaźń”. Zdaniem mieszkańców to skandal.

Ogłoszenie szczecińskiej spółdzielni mieszkaniowej to chyba jakiś czarny humor – mówią pracownicy zakładu dezynfekcji, dezynsekcji i deratyzacji, którzy zajmowali się odszczurzaniem osiedla.

Szczury są roznosicielami czerwonki, żółtaczki, gruźlicy, tularemi, durów rzekomych, więc ludzie raczej nie powinni mieć z nimi kontaktu. Mieszkańcy osiedla „Przyjaźń” gdzie rozwieszono ogłoszenia uważają, że wywieszenie takiej informacji to już czysta głupota urzędników. Na osiedlu "Przyjaźń" był reporter RMF Piotr Lichota: