Zawieszony w wykonywaniu obowiązków dyrektor Portów Lotniczych Maciej Kalita zabarykadował się w gabinecie i nie chce wpuścić tam Włodzimierza Machczyńskiego powołanego na tymczasowego kierownika.

Kalita został zawieszony wczoraj przez Ministerstwo Transportu. Warszawska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie ewentualnych nieprawidłowości przy organizacji przetargu na budowę drugiego terminalu na lotnisku Okęcie. Z odwołania Kality nie są zadowoleni związkowcy z Portów Lotniczych. Według nich, Jerzy Widzyk minister transportu, podjął tę decyzję w szczególnie ważnym dla przedsiębiorstwa momencie, ponieważ wybór oferentów do ostatniego etapu przetargu zaplanowano na dzisiaj. Tymczasem nowy szef Portów Lotniczych - zwrócił się do komisji przetargowej, by termin ten przełożyć na 27 marca. Do tego czasu Machczyński chce zapoznać się z tym, co do tej pory zostało zrobione. Do kolejnego etapu budowy drugiego terminalu na Okęciu, ma zostać zakwalifikowanych dwóch lub trzech spośród sześciu oferentów. Koszt budowy terminalu szacowany został na 300 milionów dolarów.

01:00