Pojutrze mają być wznowione negocjacje pilotów Polskich Linii Lotniczych LOT z zarządem firmy. Właśnie dlatego, że do tej pory obie strony nie dogadały się, na Okęciu od 7.00 do 9.00 strajkowali członkowie Związku Zawodowego Pilotów Komunikacyjnych. Piloci domagają się podwyżek i przestrzegania przepisów dotyczących czasu pracy.

Usuwanie utrudnień wywołanych strajkiem potrwa do popołudnia. Wskutek protestu, kilkanaście samolotów nie odleciało, a kilkanaście innych nie dotarło do stolicy. Część lotów jest też opóźnionych. Jak zapewnił rzecznik LOT-u Leszek Chorzewski, wszyscy pasażerowie, którzy nie odlecieli będą mieli przebukowane bilety albo dotrą do celu podróży innymi liniami. Protestującym pilotom chodziło przede wszystkim o podwyżki. Chcą zarabiać o 90 procent więcej. Pieniądze jednak to nie jedyny powód protestu - powiedział sieci RMF FM Jerzy Sądel, przedstawiciel strajkujących: "Związek zawodowy Pilotów Komunikacyjnych domagał się wprowadzenia jasnych reguł dotyczących czasu pracy, które regulowane są postanowieniami regulaminu pracy PL LOT SA". Rozmowy zarządu firmy z pilotami zostały przerwane w nocy i będą kontynuowane pojutrze. Jak powiedział Chorzewski: "Nie wystartowało kilkanaście samolotów z Warszawy i do Warszawy nie przyleciało 14 samolotów, które były na tzw. nocowaniach czyli czekały na pasażerów porannych w innych portach europejskich i krajowych". Wszystko wskazuje jednak na to, że dzisiejszy strajk niczego nie zmieni. Zarząd LOT-u będzie nieugięty wobec pilotów, a oni sami nie zamierzają też zrezygnować ze swoich żądań. Jak zaznaczył Chorzewski, mimo rozmów żądania płacowe pilotów są w tej chwili nierealne. LOT w tej chwili ma znacznie poważniejsze wydatki, a spełnienie żądań pilotów może nadwyrężyć budżet przedsiębiorstwa:

Na lotnisku Okęcie był dzisiaj warszawski reporter RMF FN Marcin Firlej. Rozmawiał z przedstawicielami zarządu LOT-u pytając czy po tej demonstracji siły wrócą do rozmów z załogą:

A jak na ten strajk zareagowali pasażerowie:

Na innych lotniskach w kraju, m.in. we Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku nie ma żadnych utrudnień. Strajk nie dotyczył także połączeń transatlantyckich. Piloci obsługujący te połączenia, na przykład ze Stanami Zjednoczonymi, nie przyłączyli się do protestu.

foto RMF FM

12:00