Zanim zarobisz, musisz sporo zainwestować – jeżeli szukasz pracy za granicą. Okazuje się bowiem, że do listy wydatków należy dopisać tłumaczenia wszystkich dokumentów, mówiących o zdobytym wykształceniu i zawodowym doświadczeniu.

Takiego właśnie pakietu dokumentów wymaga wielu zagranicznych pracodawców. - Dyplom ukończenia studiów, jak ktoś ma to także świadectwa pracy. Wszystko to musi przetłumaczyć tłumacz przysięgły - wylicza Karolina, która znalazła pracę w Irlandii. Tłumaczenie każdej strony dokumentów kosztowało ją 40 złotych. A jest tych papierków trochę…

To jednak nie wszystko. Karolina musiała postarać się także o zaświadczenie o niekaralności. Najpierw opłata skarbowa w sądzie – 50 złotych, a potem tłumaczenie niewielkiego fragmentu tekstu – kolejne 60 złotych. W sumie koszty wyjazdu Karoliny, przez same opłaty skarbowe i tłumaczenia, wzrosną o około 600 złotych. Oby tylko inwestycja się zwróciła.