Wyładowany czeską bronią samolot nie odleci z lotniska w Burgas dopóki Gruzja nie potwierdzi, że rzeczywiście zamawiała taki transport - twierdzą władze w Bułgarii. Maszyna przewozi karabiny maszynowe typu Kałasznikow oraz amunicję o wartości blisko ćwierć miliona dolarów.

Przed blisko tygodniem samolot ukraińskiej firmy transportowej Volare, wylądował w Bułgarii, by zatankować paliwo. Tamtejszy kontrwywiad otrzymał sygnał od Amerykanów, że na pokładzie transportowca znajduje się broń przeznaczona dla państwa objętego międzynarodowym embargiem. Podejrzenia te potwierdziły się, gdy załoga maszyny poprosiła o zezwolenie na lot do Erytrei. Pierwotnie utrzymywano, że krajem docelowym transportu jest Gruzja. Na razie władze w Tibilisi nie wypowiedziały się w tej sprawie.

18:15