Stoczniowcy z Trójmiasta odetchnęli z ulgą - przedłużono dzierżawę pochylni w Stoczni Gdańskiej. Negocjacje miasta z amerykańskimi funduszami inwestycyjnymi (właścicielami terenów postoczniowych w Gdańsku) trwały wiele dni.

Rozmowy zakończyły się sukcesem, bo wydział skarbu urzędu miasta odstąpił od egzekucji zaległych podatków, których nie wpłaciła firma Synergia – zarządca terenów należących do Amerykanów.

Dzierżawę pochylni przedłużono na 2 lata. Oczywiście wolelibyśmy bezwarunkowo umowę do 2013 roku - mówi prezes stoczni. Stanisław Wojciechowski dodaje jednak, że podpisanie tej umowy daje czas na dalsze negocjacje.

Dzięki porozumieniu, Ministerstwo Skarbu do końca kwietnia wpłaci na konto stoczni 80 mln złotych. Oznacza to, że Holding Stoczni Gdynia dalej może budować statki, a 11 tys. stoczniowców nie utraci pracy.