Władze Szkocji wstrzymały wydawanie zezwoleń na prace związane z wydobyciem gazu łupkowego. Reuters pisze, że stawia to pod znakiem zapytania ambitne plany premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona.

Cameron był zwolennikiem zwiększenia wydobycia gazu łupkowego. Miało ono zrekompensować spadek wydobycia surowca z Morza Północnego. Jednak gaz łupkowy, wydobywany metodą szczelinowania hydraulicznego, ma coraz więcej przeciwników.

Reuters twierdzi, że zasoby gazu łupkowego w Szkocji szacuje się na ok. 80 bilionów metrów sześciennych. To wystarczająco, żeby pokryć zapotrzebowanie całej Wielkiej Brytanii na ten surowiec przez 30 lat.

Żadne projekty związane z gazem łupkowym nie są teraz w Szkocji realizowane. Tamtejsze władze wstrzymały wydawanie zezwoleń do czasu zbadania wpływu szczelinowania hydraulicznego m.in. na zdrowie.

Metoda polega na wpompowywaniu pod wielkim ciśnieniem wody i chemikaliów do podziemnych skał, żeby wypchnąć z nich gaz.