Rząd poprawił we wtorek ustawę o płacach w służbie zdrowia. Dzięki specjalnemu zapisowi nikt nie będzie miał wątpliwości, że pensje białego personelu rosną o 203 złote jednorazowo a nie co miesiąc.

Minister zdrowia Grzegorz Opala poinformował, że rząd postanowił ponownie zarekomendować Sejmowi zapisy, które znajdowały się w pierwotnym projekcie, ale zostały przez posłów zmienione: "W zapisie, który przyjęto w Sejmie określono, że ten przyrost jest w stosunku miesięcznym. Natomiast w przedłożeniu rządowym był przyrost przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia" – powiedział Opala. Ustawę przyjęto pod naciskiem protestujących pielęgniarek. Ich zdaniem, gwarantuje ona podwyżkę co miesiąc, a nie jednorazowo. Minister Opala podkreślił, że choć większość prawników wykluczała taką interpretację, to rząd uznał, że nie mogą się w tej sprawie pojawiać wątpliwości prawne.

A co na to pielęgniarki? Dopóki zmiana nie nastąpi - miesięcznie będziemy otrzymywać 203 złote więcej - komentuje decyzję rządu szefowa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Bożena Banachowicz: "Jestem przekonana, że nowelizacja ustawy wymaga też zaopiniowania związków zawodowych i oczekujemy, że Sejm zwróci się po naszą opinię." – powiedziała Banachowicz. Na razie nie wiadomo, kiedy związek zaopiniuje rządową nowelę. Według pielęgniarek, podpisana niedawno przez prezydenta ustawa gwarantuje pracownikom służby zdrowia wzrost pensji o 203 złote. Związek uważa, że zapewnia to pracownikom comiesięczny wzrost płac o tę kwotę, co na koniec roku dałoby podwyżkę rzędu około 2400 złotych. Innego zdania jest szefowa kancelarii prezydenta i rzecznik praw obywatelskich, którzy utrzymują, że chodzi jedynie o zapisane w ustawie 203 złote brutto. Ustawa o podwyżkach dla białego personelu była jednym z tematów drugiego dnia Krajowego Zjazdu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych drugi dzień w Ciechocinku. Siostry mają m.in. zdecydować czy kontynuować protest. W rozmowie z siecią RMF FM pielęgniarki powiedziały, że dotychczasowe formy protestu nie przyniosły zmian. Dodają, że są już zmęczone wielomiesięcznym strajkiem. Ponieważ jednak tyle trudu włożyły w protesty uważają, że trzeba je kontynuować. Inne twierdzą jednak, że trzeba się zastanowić nad celowością dalszego strajku. Tak więc ewentualna decyzja o dalszym strajku nie będzie jednomyślna. A o strajku generalnym pielęgniarki zdecydują prawdopodobnie w środę. Siostry zastanawiają się czy przekształcić Związek w partię polityczną. Pielęgniarki uważają, że tylko ich reprezentacja w Sejmie może zadbać o ich interesy. Możliwe jest także takie rozwiązanie, że Związek udzieli poparcia wybranym kandydatkom startującym z ramienia różnych partii. Wybrano natomiast władze Związku. Szefową OZZPiP została ponownie Bożena Banachowicz.

foto RMF FM

07:00