Premier Holandii Mark Rutte opowiedział się za zmianą unijnych traktatów umożliwiającą wyjście ze strefy euro krajom, które by tego chciały, bez konieczności równoczesnego wystąpienia z UE. O swojej propozycji opowiedział w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Sueddeutsche Zeitung".

W rozmowie, opublikowanej w piątek na łamach wydawanej w Monachium gazety, Rutte zastrzegł, że jako pragmatyk chciałby przeprowadzać wszystkie zmiany w ramach obowiązujących traktatów. Jednak w przypadku, gdyby okazało się to konieczne, nie będziemy zwlekali - zapowiedział.

Na przykład chcemy przeforsować rozwiązanie pozwalające poszczególnym krajom na wyjście ze strefy euro, jeżeli sobie tego życzą. W tej chwili nie jest to możliwe, ponieważ jedynym sposobem na rezygnację z euro jest wyjście z Unii Europejskiej - wyjaśnił Rutte. Musielibyśmy więc zmienić traktaty. Jesteśmy do tego gotowi - podkreślił.

Na pytanie, czy zmiana traktatów konieczna byłaby również w przypadku, gdyby kraje eurolandu chciały umorzyć Grecji część jej długów, Rutte wyjaśnił, że musieliby o tym zdecydować prawnicy. Zastrzegł, że jest przeciwny umorzeniu długów - "nie z powodów prawnych, lecz dla zasady". Umorzenie długów byłoby złym sygnałem dla zadłużonych krajów, a także dla naszych partnerów, w tym Ameryki - powiedział.

Justyna Satora