Wzorowane na amerykańskich środki bezpieczeństwa na lotniskach wprowadzają Niemcy. Od dziś w porcie lotniczym we Frankfurcie nad Menem specjalne urządzenia zapisywać mają obraz źrenic osób, przechodzących przez bramki kontrolne.

Ma to zapewnić szybką identyfikację podróżnych. Nowy system będzie na razie nieobowiązkowy, w związku z testami urządzeń kontrolnych.

Podróżni muszą podchodzić do specjalnego urządzenia przypominającego lornetkę. W ciągu ułamka sekundy, specjalne skanery zapiszą obraz źrenicy. Tym samym każdy zostanie umieszczony w bazie danych. Podczas kolejnej kontroli będzie można szybko taką osobę zidentyfikować nie żądając od niej dowodu osobistego w przypadku mieszkańców Unii lub paszportu.

Nowa metoda pomoże policji i straży granicznej wyeliminować oszustów, którzy podrabiają paszporty podszywając się pod inne osoby. Urządzenia wskażą też służbom kontrolującym lotnisko czy dana osoba nie jest przypadkiem nielegalnym imigrantem.

Na lotnisku zamontowano również skanery archiwizujące linie papilarne podróżnych. Na takie udoskonalenia zdecydowano się ze względu na coraz większe zagrożenie atakami terrorystycznymi.

23:10