Statystyczny Polak nie lubi się zadłużać i coraz częściej myśli o oszczędzaniu. Gdyby jednak nieoczekiwanie dostał 5 tysięcy złotych, szybko by je przejadł albo wydał na wakacje. Taki finansowy portret Polaków szkicuje "Gazeta Wyborcza" na podstawie ankiet przeprowadzanych w mijającym roku przez firmę badawczą Homo Homini na zlecenie banków.

Z badań tych wynika, że aż 55 procent z nas nie ma żadnych planów finansowych na przyszły rok. Nie zamierza więc specjalnie oszczędzać czy też zaciągnąć kredytu.

Natomiast niemal co trzeci Polak (około 31 procent) chciałby zaoszczędzić coś na lokatach terminowych. To o 13 punktów procentowych więcej niż rok wcześniej.

Poza tym, jak donosi "Gazeta Wyborcza", wygląda na to, że trochę zniechęciliśmy się do samodzielnego oszczędzania na emeryturę. Planuje to w przyszłym roku zaledwie 6 procent ankietowanych, czyli o 4 procent mniej niż w tym roku.

Jeśli zaś chodzi o zadłużanie się, to zaciągnięcie kredytu gotówkowego przewiduje w nadchodzącym roku 5 procent badanych. To mniej niż w roku poprzednim. Z kolei 3 procent planuje zaciągnąć kredyt hipoteczny.

A co z inwestycjami? 8 procent ankietowanych chce zainwestować na giełdzie. 4 procent zamierza zaś zainwestować w złoto. To ciekawa zmiana, bo takich planów w ogóle nie mieliśmy w mijającym roku.