Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Azji. PKB w całej Azji ma wzrosnąć w tym roku o ok. 6,25 proc. i o ok. 6,75 proc. w przyszłym roku. W kwietniu fundusz przewidywał, że wzrost w tych latach wyniesie ok. 7 proc. "Obawy o wzrost gospodarczy w regionie Azji i Pacyfiku wynikają z turbulencji w strefie euro i wolniejszego wzrostu w Stanach Zjednoczonych" - argumentuje MFW.

Choć daleko od epicentrum kryzysu, Azja pozostaje podatna na dalsze spadki wymiany handlowej i wstrząsy finansowe. Dodatkowo spadek globalnego popytu może mieć wpływ na eksport azjatyckich towarów i odpływ inwestorów zagranicznych z regionu - napisano w komunikacie. Dodatkowo eksperci funduszu wskazują, że europejskie banki będą mniej chętnie udzielały kredytów.

Jednak MFW zwraca uwagę, że azjatycka gospodarka jest na tyle silna, że trudna sytuacja euro i dolara nie jest na razie w stanie jej zatrzymać. W regionie znajdują się także duże rezerwy walutowe. Wiele krajów wciąż prowadzi politykę wspierania działalności gospodarczej, którą mogą uruchomić w przypadku zagrożenia - informuje MFW.

MFW oczekuje, że inflacja w Azji osiągnie w tym roku najwyższy poziom, po czym zacznie spadać. Ostrzega jednak, że w wielu krajach kontynentu inflacja pozostanie wysoka.

W 2008 roku kryzys wyraźnie pokazał, że pomimo zwiększenia regionalnej integracji handlowej, Azja pozostaje silnie narażona na wahania popytu spoza regionu - zwrócono uwagę w komunikacie. Dlatego zdaniem MFW państwa kontynentu stoją przed koniecznością przeprowadzenia reform strukturalnych mających zwiększyć konsumpcję i inwestycje, oraz zmianą celów, na które przeznaczane są wpływy z podatków. W ten sposób powstanie pole do wzrostu wydatków w dwóch kluczowych obszarach: infrastruktury i sektora społecznego - napisano.

Według MFW, taka polityka sprawi, że wzrost gospodarczy wpłynie na poprawę bytu szerszej części społeczeństwa. Pomimo szybkiego wzrostu i postępu w redukcji ubóstwa, nierówności dochodów w Azji w ciągu ostatniej dekady wzrosły i to więcej niż miało to miejsce w innych regionach świata - zaznaczono.