Szef inspektorów rozbrojeniowych ONZ w Iraku Hans Blix - z 6-dniowym opóźnieniem - otrzymał od władz w Bagdadzie list z raportem na temat zapasów śmiercionośnych gazów VX, które - jak twierdzą Irakijczycy - zostały zniszczone 12 lat temu - poinformował rzecznik Blixa.

Raport składa się z 25 stron, w połowie po angielsku w połowie po arabsku. Dlatego zanim dokument będzie analizowany, najpierw niektóre z jego części będą musiały zostać przetłumaczone.

Spotkało się to z krytyką inspektorów. Poza tym Irak obiecał wyjaśnić całą sprawę w ciągu tygodnia, a raport wydano po 13 dniach. W liście nie wyjaśniono także, co się stało z zapasami wąglika.

Jak zapowiedział anonimowy iracki dyplomata, raport na temat zapasów wąglika ma być przekazany inspektorom w ciągu najbliższych dni.

Mimo to wojna i tak wydaje się być unikniona. USA cały czas twierdzą, że irak prowadzi gierki. Według jednej z francuskich stacji telewizyjnych, Amerykanie zaatakują Irak w nocy z poniedziałku na wtorek, czyli po upływie terminu

ultimatum w sprawie rozbrojenia, które Stany Zjednoczone, za pośrednictwem ONZ, chciały postawić reżimowi Saddama Husajna.

Francuska stacja powołuje się na nadsekwańskie służby specjalne i anonimowe źródła dyplomatyczne w Paryżu.

Foto: RMF

08:10