Nasila się wroga wymiana zdań między Koreą Północną a USA. Po ostrzeżeniu ze strony amerykańskiego sekretarza obrony Donalda Rumsfelda, że USA są w stanie prowadzić wojnę na dwóch frontach, w Iraku i Korei Północnej, szef koreańskiego departamentu obrony ostrzega, że Stany Zjednoczone czeka "bezlitosna kara" jeśli dojdzie do wojny, zwłaszcza wojny z użyciem broni jądrowej.

Szef północnokoreańskiego resortu obrony podkreślił, że koreańska armia będzie walczyć do końca przeciwko imperialistom i klasowym wrogom.

Mimo ostrzeżeń ze strony USA, przedstawiciele władz w Phenianie usunęli dziś ostatnie z oenzetowskich zabezpieczeń i kamer w swym obiekcie jądrowym w Yongbyon. W tym momencie nikt nie będzie w stanie stwierdzić czy Korea Północna pracuje nad bronią atomową, czy nie.

Koreańczycy z Północy już w przeszłości wykorzystywali laboratoria w Yongbyon do pozyskiwania plutonu z prętów paliwowych reaktora jądrowego. Z 8 tys. prętów, które znajdują się w Korei Północnej można pozyskać pluton, starczający

do budowy co najmniej 3 bomb atomowych.

Rys. RMF

15:35