Londyńska policja poszukuje zgubionego przez funkcjonariuszy brytyjskich służb kompletu kluczy bezpieczeństwa do stadionu Wembley. Klucze zaginęły w zeszły wtorek, w czasie jednej z kontroli na terenie obiektu.

Po wpadce funkcjonariuszy londyńskiej policji na stadionie wymieniono wiele zamków. Scotland Yard zapewnia jednak, że nie ma powodów do paniki, bowiem zaginione klucze otwierały drzwi wewnętrzne, a nie zewnętrzne, jak przypuszczano wcześniej.

Także komitet organizacyjny igrzysk w oficjalnym komunikacie przekonywał, że bezpieczeństwo obiektu nie zostało zagrożone nawet w najmniejszym stopniu.

Kolejny incydent

Nie jest to pierwsza wpadka związana z tegorocznymi igrzyskami olimpijskimi. Wiele powodów do niezadowolenia miał jeszcze kilka dni temu Danny Boyle, reżyser piątkowej ceremonii otwarcia londyńskich rozgrywek. Na trzy dni przed wielkim spektaklem do internetu wyciekły bowiem filmy z próby generalnej uroczystości.

Boyle osobiście prosił biorących udział w przygotowaniach, by zachowali szczegóły spektaklu w tajemnicy. Wzywał do tego również potężny napis, który na wiele dni przed ceremonią otwarcia umieszczono na stadionie. Presja utrzymania planu ceremonii w tajemnicy była tak wielka, że sam reżyser dostał dodatkową ochronę.