3 marca w Oslo Adam Małysz ogłosił zakończenie kariery. Stało się to po zdobyciu brązowego medalu mistrzostw świata na średniej skoczni. Nasz najlepszy skoczek w tej dyscyplinie osiągnął niemal wszystko i - jak tłumaczył - chciał odejść w glorii chwały. Niespełna dwa miesiące później Małysz stał się członkiem zespołu RMF Caroline Team, by w jego barwach wystartować w Rajdzie Dakar. Jego przygotowania do debiutu w tych zawodach przebiegały ze zmiennym szczęściem. W połowie września na poligonie w Żaganiu auto byłego skoczka dachowało w trakcie treningu. Mimo to 34-letni sportowiec jest zadowolony z poczynionych postępów i nie może doczekać się styczniowego startu