Przedstawiona przez posłów PiS nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym poza budzącymi zastrzeżenia co do zgodności z ustawą zasadniczą przepisami, które sformułowano w miarę jasno, zawiera też enigmatyczny artykuł 4. Ten składa się z określenia "Uchyla się:", po czym wylicza niewiele wszystkim mówiące numery artykułów z obowiązującej ustawy o TK. Samo ich odszyfrowanie daje niemal pełne pojęcie o tym, jakie są rzeczywiste zamiary autorów.

Art. 2 – Siedzibą Trybunału jest m.st. Warszawa.

Uchylenie tego artykułu w oczywisty sposób pozwoli na przeniesienie siedziby Trybunału poza Warszawę. Być może, jak proponowali niedawno posłowie PiS – do Piotrkowa, nieprzypadkowo historycznie nazwanego Trybunalskim, być może jednak w dowolne inne miejsce. Co więcej, warto mieć świadomość, że pozbawiony opisanej w ustawie lokalizacji Trybunał nie miałby siedziby przypisanej na stałe, ale migrowałby między różnymi miejscowościami w Polsce. Choć może nawet niekoniecznie w Polsce.

Art. 16 - Sędzia Trybunału w sprawowaniu swojego urzędu jest niezawisły i podlega tylko Konstytucji.

Uchylany w projekcie PiS art. 16 ustawy jest w istocie powtórzeniem treści art. 195 pkt. 1 konstytucji, mówiącego, że "Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji". Autorzy nowelizacji tłumaczą jego uchylenie porządkowaniem ustawy (zasady techniki prawodawczej mówią jednak, że ustawa nie może powtarzać przepisów zamieszczonych w innych ustawach. Ustawach, nie Konstytucji). Uzasadnienie tego punktu mówi też wprost, że jego celem jest "dopasowanie rozwiązań prawnych do zamierzeń programowych większości parlamentarnej" – co już komentarza nie wymaga.

Art. 17 ust. 1 – W skład Trybunału wchodzi piętnastu sędziów.

To samo mówi art. 195 ust 1 konstytucji: "Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów", dodając jednak "wybieranych indywidualnie przez Sejm na 9 lat spośród osób wyróżniających się wiedzą prawniczą. Ponowny wybór do składu Trybunału jest niedopuszczalny". Autorzy uchylają ten przepis w ustawie, jako powtarzający zapis Konstytucji, na tym jednak nie koniec;

Art. 17 ust. 2 zdanie 2 -  Ponowny wybór do Trybunału jest niedopuszczalny.

Uchylając to zdanie posłowie kolejny raz ingerują w przytoczony wyżej art. 195 konstytucji. Co ciekawe, nie przeszkadza im także stanowiące częściowe jego powtórzenie zdanie pierwsze art. 17 ust. 2: "Sędziów Trybunału wybiera indywidualnie, na dziewięcioletnie kadencje, Sejm bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów".

Art. 19 – dotyczy prawa zgłaszania i terminów zgłaszania kandydatów na stanowiska sędziów Trybunału.

Najwyraźniej autorzy ustawy nie widzą potrzeby regulowania tego w ustawie uznając (nie po raz pierwszy), że wystarczy do tego uchwała, jaką jest Regulamin Sejmu. Ten jednak wg art. 112 konstytucji upoważnia Sejm jedynie do regulowania nim „organizacji wewnętrznej i porządku prac Sejmu oraz trybu powoływania i działalności jego organów, jak też sposobu wykonywania konstytucyjnych i ustawowych obowiązków organów państwowych wobec Sejmu określa regulamin Sejmu uchwalony przez Sejm. "Konstytucja nie wspomina o wpływie regulaminu na ustawy ani organy opisane w konstytucji, czyni to jedynie Sejm w swoich interpretacjach prawa.

Art. 20 - Jeżeli głosowanie nie zostało zakończone wyborem sędziego Trybunału, termin na złożenie nowego wniosku w sprawie zgłoszenia kandydata na sędziego Trybunału wynosi 14 dni od dnia głosowania.

To kolejny przepis związany z powoływaniem sędziów. Rangi ustawowej. Według autorów także zbędny z uwagi na istnienie uchwały Regulamin Sejmu.

Art. 23 ust. 1 - Sędzia Trybunału nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Art. 23 ust. 3 - Sędzia Trybunału nie może podejmować innego zajęcia, o charakterze zarobkowym lub niezarobkowym, które utrudniałoby pełnienie przez niego obowiązków, uchybiałoby godności urzędu sędziego Trybunału lub mogłoby podważać zaufanie do jego bezstronności lub niezawisłości.

Art. 23 ust. 4 - O zamiarze podjęcia zatrudnienia lub innego zajęcia, o których mowa w ust. 2 i 3, a także o zamiarze ich kontynuowania przez sędziego obejmującego stanowisko w Trybunale, sędzia Trybunału zawiadamia Prezesa Trybunału. Prezes Trybunału pisemnie informuje o sprzeciwie, jeżeli uzna, że podjęcie albo kontynuowanie zatrudnienia lub innego zajęcia będzie utrudniało pełnienie obowiązków, uchybiało godności urzędu sędziego Trybunału lub podważało zaufanie do jego bezstronności lub niezawisłości.

Powody uchylenia tych artykułów ustawy nie zostały wyraźnie opisane i nie są jasne. Uzasadnienie mówi o celu porządkowym i eliminowaniu powtórzeń przepisów, zawartych w konstytucji. Wymowa ich uchylenia jest jednak oczywista, przy czym – czytana wprost – jawnie sprzeczna z art. 195 ust. 3 konstytucji, mówiącym "Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w okresie zajmowania stanowiska nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Art. 28 ust. 2 - Sędzia Trybunału odpowiada dyscyplinarnie także za swoje postępowanie przed objęciem stanowiska, jeżeli uchybił obowiązkowi piastowanego urzędu państwowego lub okazał się niegodny urzędu sędziego Trybunału.

Uchylenie tego artykułu, w dość oczywisty sposób chroniącego autorytet Trybunału, także w sytuacjach nieznanych przed powołaniem w jego skład kogoś, kto ma na sumieniu zachowania niegodne - nie wydaje się zrozumiałe. Osoby takie zostając sędziami nie poniosą za to odpowiedzialności.

Art. 30 - Od orzeczenia dyscyplinarnego wydanego w drugiej instancji skarga kasacyjna nie przysługuje.

Uchylenie tego przepisu będzie oznaczało, że ewentualne orzeczenia wydane w postępowaniu dyscyplinarnym samego Trybunału przez 3 w pierwszej i 5 innych sędziów w drugiej instancji będą podlegały kasacji, rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy. Dbałość o szczegóły, z jaką autorzy ustawy traktują kwestie dyscyplinarne sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie tylko imponuje, ale i zastanawia.

Art. 45 ust. 2 - Prezes Trybunału w szczególnie uzasadnionych przypadkach, zwłaszcza ze względu na przedmiot rozpoznawanej sprawy lub możliwość dochowania terminu przeprowadzenia pierwszej narady, określanego w myśl ust. 3 albo art. 86 pkt 1, może wyznaczyć sędziego sprawozdawcę, odstępując od kryteriów wymienionych w ust. 1.

Ten ust. 1, od którego Prezes może dziś odstąpić wyznaczając sędziów do składu orzekającego w danej sprawie mówi o wyznaczaniu ich "zgodnie z alfabetyczną listą sędziów, uwzględniając przy tym rodzaje, liczbę oraz kolejność wpływu spraw do Trybunału". Uchylenie przepisu odbiera Prezesowi Trybunału możliwość podjęcia decyzji innej, niż wynikająca z tych kryteriów.

Art. 70 ust. 2 - Jeżeli przed zakończeniem kadencji Sejmu i Senatu Trybunał zawiadomił wnioskodawców o terminie rozprawy przypadającym po jej zakończeniu lub, że rozpoznanie wniosku nastąpi na posiedzeniu niejawnym, postępowanie w takich sprawach nie ulega zawieszeniu oraz może toczyć się bez udziału wnioskodawcy.

To przepis uniemożliwiający szybkie rozpatrzenie sprawy na przełomie kadencji Sejmu. Na skutki jego działania PiS natknęło się kilka tygodni temu; Trybunał był gotów rozpatrzyć w ciągu miesiąca złożony 2 dni przed wyborami wniosek ws. ustawy o TK. Liczący na jego zawieszenie PiS wniosek wycofał, chwilę potem złożyła go PO. To długa historia... dość powiedzieć, że bez tego przepisu postępowania w podobnych sprawach będą musiały być zawieszone na pół roku.

Art. 82 ust. 5 - W uzasadnionych przypadkach Prezes Trybunału może wyznaczyć inny termin przedstawienia stanowiska.

Przepis dotyczy szczegółów powiadamiania uczestników postępowania, w porównaniu z pozostałymi jego uchylenie nie ma istotnych skutków.

Art. 112 ust. 2 - W przypadku gdy nie można ustalić, kto jest osobą upoważnioną do reprezentowania partii, lub gdy nie można nawiązać z nią kontaktu, Trybunał uznaje za upoważnioną osobę faktycznie kierującą partią.

Powody uchylenia tego przepisu są dość zagadkowe. Artykuł znajduje się w rozdziale „Postępowanie w sprawie zgodności z Konstytucją celów lub działalności partii politycznych”. Warto pamiętać, że orzekając w takich sprawach Trybunał może wpłynąć na zdelegalizowanie partii.

Art. 125 ust 2-4 – umożliwiają związanym bezpośrednio z działalnością orzeczniczą pracownikom biura TK powołanie na stanowisko asesora komorniczego, zatrudnienie w Prokuratorii Generalnej SP i przystąpienie do egzaminu adwokackiego, radcowskiego lub notarialnego.
Uchylenie tego artykułu likwiduje specyficzną ścieżkę kariery, prowadzącą przez pracę w Trybunale do innych zawodów związanych z prawem.

Art. 137a – mimo wyrażonej w projekcie posłów PiS chęci jego uchylenia artykuł taki w ustawie nie występuje.

W przepisach przejściowych jest art. 137 - W przypadku sędziów Trybunału, których kadencja upływa w roku 2015, termin na złożenie wniosku, o którym mowa w art. 19 ust. 2, wynosi 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy. Odnosi się jednak do jednego z punktów art. 19, a art. 19 autorzy projektu uchylają w całości. Być może to właśnie najlepszy powód, żeby i ten artykuł uchylić.