14-latek z Bytomia trafił do poprawczaka po tym, jak tydzień temu zepchnął ze schodów 12-letnią dziewczynkę. Dziewczynka zwróciła mu uwagę, by nie palił papierosów na klatce schodowej. Lekarze określają stan dziewczynki jako ciężki, ale nie zagrażający jej życiu.