Tydzień do półtora tygodnia będą musieli czekać na operacje niektórzy chorzy na raka w szpitalu imienia Kopernika w Łodzi, bo popsuł się aparat do znieczulenia. Taka sytuacja zdarza się nie po raz pierwszy, bo 40-letni blok operacyjny już dawno powinien być stworzony od nowa.

Przez blok operacyjny w ciągu roku przewija się 2 i pół tysiąca pacjentów chirurgii onkologicznej.