Łukasz Kubot i Michał Przysiężny zagrają w turnieju na kortach ziemnych im. Rolanda Garrosa w Paryżu. To pierwszy przypadek w historii, kiedy dwóch polskich tenisistów jednocześnie znajdzie się w głównej drabince w Wielkim Szlemie. Pula nagród paryskiego turnieju wynosi 16,807 mln euro.

Grę w turnieju im. Rolanda Garrosa polscy tenisiści zapewnili sobie dzięki dobrym pozycjom w rankingu. Kubot jest obecnie 53. w rankingu ATP World Tour, a Przysiężny 95.

Gdy zamykano listę zgłoszeń do Roland Garros na początku kwietnia Michał Przysiężny znajdował się tuż za pierwszą setką. Jego ówczesna pozycja dawało mu jedynie prawo gry w eliminacjach, byłby rozstawiony z numerem piątym. Jednak w kolejnych tygodniach z występu w Paryżu z powodu kłopotów zdrowotnych zrezygnowało czterech wyżej notowanych zawodników. W piątek wieczorem wycofał się jeszcze Rosjanin Nikołaj Dawidienko, zmagający się od stycznia z kontuzją nadgarstka. Dzięki temu Przysiężny ma zapewnione miejsce w głównej drabince. Dotychczas w Wielkim Szlemie przebił się on przez eliminacje tylko raz - w US Open w 2007 roku. W decydującym meczu pokonał wówczas Kubota. W pierwszej rundzie przegrał jednak z Niemcem Berrerem w czterech setach.

Natomiast Kubot najlepszy wynik w Wielkim Szlemie osiągnął w styczniu, dochodząc do 1/8 finału w Australian Open, a rundę wcześniej odpadł w US Open w 2006 roku. W Roland Garros tylko raz udało mu się przejść eliminacje - przed rokiem. Odpadł wówczas w pierwszej rundzie po pięciosetowym maratonie z Serbem Viktorem Troickim.