Angelique Kerber awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju tenisowego US Open (pula nagród 22,063 mln dol.), pokonując Rumunkę Monikę Niculescu 6:4, 6:3. Wcześniej mająca polskie korzenie Niemka wyeliminowała w Nowym Jorku m.in. Agnieszkę Radwańską.

Kolejną rywalką 23-letniej Niemki, zajmującej obecnie 92. miejsce w rankingu WTA, będzie rozstawiona z numerem 26. Flavia Panetta. Włoszka, która wcześniej wygrała z Marią Szarapową, pokonała grającą z "13" Chinkę Shuai Peng 6:4, 7:6 (8-6).

To wspaniałe uczucie być w gronie ośmiu najlepszych zawodniczek tego turnieju. Przed meczem nie spałam z wrażenia całą noc. Powtarzałam sobie, że mogę przecież sprawić niespodziankę. W drugim secie ponownie zmagałam się z tą myślą, ale wytrzymałam presję - powiedziała po meczu Kerber, która po raz pierwszy w karierze osiągnęła ćwierćfinał Wielkiego Szlema.

W poprzednich latach w US Open tylko raz przebrnęła pierwszą rundę. Jest pierwszą od 11 lat Niemką, która zagra w tej fazie turnieju na Flushing Meadows. W 1999 roku i następnym w Nowym Jorku tak daleko dotarła Anke Huber.