Norweski biegacz narciarski ma zamiar do maksimum wykorzystać czas na regenerację podczas Tour de Ski. Będzie mieszkał w kamperze i dzięki temu wygospodaruje więcej czasu na wypoczynek.

Tour de Ski to bardzo wymagający cykl. Dużo startów w kilku miastach, kolejne biegi praktycznie codziennie. Nic dziwnego, że każdy chce jak najlepiej wypocząć przed kolejną próbą.

Norweski gwiazdor Petter Northug będzie tuż po dobiegnięciu do mety meldował się w swoim kamperze i ruszał do miasta, w którym odbędzie się kolejny bieg. I właśnie w samochodzie ma zamiar odpoczywać.

Oczywiście będzie to pojazd jedyny w swoim rodzaju. Po minięciu linii mety Petter będzie miał do dyspozycji luksusowy kamper wielkości autobusu, który zaraz po zawodach będzie odjeżdżał do następnego miejsca zawodów. Wnętrze samochodu ze wszystkimi udogodnieniami jest lepiej urządzone niż dobrej klasy hotel - powiedział ojciec narciarza John, który jest również szefem Team Northug.

Przed rokiem Northug zajął w Tour de Ski „dopiero” drugą lokatę. Jak mówił między innymi z powodu uciążliwych procedur w hotelach. Zameldować, wymeldować, rozpakować, spakować, przetransportować. Teraz wszystko załatwi przy pomocy kampera.

Teraz celem jest zwycięstwo i wszystko będzie tak ułatwione, by Petter już po niecałej godzinie od zakończenia biegu mógł spać i jechać na następne zawody. Wypoczynek i sen w tej imprezie są wyjątkowo ważne, ponieważ częstotliwość startów jest tak intensywna, że aż nieludzka - osiem etapów w dziesięć dni - powiedział John Northug agencji NTB.

Cykl zawodów Tour de Ski odbędzie się w dniach 31 grudnia - 9 stycznia. Podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Vancouver Northug zdobył cztery medale - dwa złote, srebrny i brązowy. Jest również czterokrotnym mistrzem świata i zwycięzcą ostatniej edycji Pucharu Świata.