Starty Kristin Stoermer Steiry w najbliższych zawodach Pucharu Świata stoją pod znakiem zapytania. Podczas badań lekarskich stwierdzono u norweskiej narciarki odnowienie się kontuzji, z którą zmagała się przez całe lato.

Steira była piąta w ostatnim Tour de Ski i zdobyła złoty medal olimpijski w sztafecie 4x5 kilometrów w Vancouver. W ostatnich miesiącach narzekała na bóle pięty i ścięgna Achillesa. Z tego też powodu musiała zrezygnować z udziału w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Barcelonie w biegu na dystansie 5000 metrów, na którym jest mistrzynią kraju.

W ubiegły piątek wystartowała w stylu dowolnym w zawodach w Beitostoelen i była druga. Przed biegiem w stylu klasycznym w niedzielę nagle przerwała rozgrzewkę i wycofała się z powodu silnego bólu.

Podczas badań w Oslo lekarze stwierdzili zmęczenie materiału kostnego pięty w miejscu, gdzie przyczepione jest ścięgno Achillesa. Dlatego starty klasykiem są dla zawodniczki do odwołania wykluczone.

Steira pojedzie do Gallivare, gdzie w najbliższy weekend odbędą się pierwsze w tym sezonie zawody Pucharu Świata lecz decyzja o jej ewentualnym starcie, tylko w stylu dowolnym, zostanie podjęta w ostatniej chwili.

Zdjęcia zarówno rentgenowskie jak i USG wyraźnie pokazują znaczne pogorszenie się stanu pięty w porównaniu do okresu letniego - oznajmił lekarz norweskiej reprezentacji Hans Petter Stokke.

Jego zdaniem nie wygląda to ciekawie i w takim stanie zupełnie niemożliwe będą starty w stylu klasycznym, który bardzo obciąża tę część ciała.

Jeszcze nie podjęliśmy decyzji co do Gallivare lecz raczej wycofamy Kristin ze względu na następne badania w przyszłym tygodniu w Oslo. Powodem tej właśnie kontuzji jest zbyt duża ilość startów i treningów w stylu klasycznym. W stylu dowolnym przy pracy łyżwą obciążenie pięty i ścięgna Achillesa jest zupełnie inne - wyjaśnił lekarz reprezentacji.