Los Angeles Lakers zwyciężyli w piątym meczu play-off Konferencji Zachodniej ekipę Phoenix Suns 103:101. Drużynie z LA brakuje już tylko jednego zwycięstwa, by awansować do wielkiego finału NBA.

Podopieczni Phila Jacksona mecz rozpoczęli z impetem i już w pierwszej kwarcie potrafili narzucić swój styl gry gospodarzom. W drugiej zagrali jeszcze lepiej i na przerwę schodzili z przewagą ośmiu "oczek", prowadząc 53:45.

Druga odsłona należała do "Słońc", ale nie byli oni w stanie w całości odrobić strat. Wygrali trzecią kwartę 27:25 , natomiast w ostatniej części meczu okazali się lepsi od Los Angeles Lakers o 4 punkty - 29:25. Całe spotkanie zwyciężyli obrońcy tytułu - rezultatem 103:101. Bohaterem meczu został Kobe Bryant, który rzucił dla swojego klubu 30 punktów.

Było to trzecie zwycięstwo "Jeziorowców" w drodze do wielkiego finału NBA. W stanie rywalizacji Los Angeles Lakers prowadzą z Phoenix Suns 3:2.

Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 101:103 (21:24,24:29,27:25,29:25)

Stan rywalizacji: 2:3.