Tysiące rowerów jadących przez centrum Warszawy i innych polskich miast – to nie wizja naszego kraju po kolejnej podwyżce cen benzyny, lecz Masa Krytyczna, która co miesiąc przejeżdża ulicami stolicy. Ruch świętuje swoje siódme urodziny.

Walczymy z taką modą na nieposiadanie lampek rowerowych. Walczymy również o podniesienie znajomości kodeksu drogowego. Staramy się propagować jeżdżenie z głową - mówi Rafał Łuszczynko, organizator warszawskiej Masy Krytycznej.

Ruch od wielu lat znany jest na całym świecie. Również w Polsce jego idee stają się coraz bardziej popularne, bo pozwalają zwrócić uwagę na problemy miłośników dwóch kółek. Masa Krytyczna aktywnie uczestniczy także w wychowywaniu polskich rowerzystów.