Moje skoki były całkiem przyzwoite, choć miałem lekkiego pecha, bo wiatr mi nie sprzyjał. Jako jedyny z tej końcówki dostałem plus trzy punkty za wiatr, a reszcie odejmowano punkty. Miałem pecha, ale mam nadzieję, że w Harrachovie będzie lepiej - powiedział Adam Małysz po zawodach na olimpijskiej skoczni w Lillehammer. Najlepszy polski skoczek zajął 9. miejsce.

Kolejny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich odbędzie się w czeskim Harrachovie. Obawiam się, że będzie trudno poprawić coś w moich skokach przed następnym konkursem, bo skocznia w Wiśle nie jest gotowa, więc prawdopodobnie pozostanie mi suchy trening - przyznał najlepszy polski skoczek.

Adam Małysz w tym sezonie startuje w dwóch rodzajach kombinezonów. Polak powiedział jednak, że różnią się one jedynie kolorami. Kombinezony właściwie niczym się nie różnią. Cały czas je jednak testujemy i szukamy szybszego - zaznaczył 33-letni zawodnik.