Sergio Perez z zespołu Sauber, który uległ groźnemu wypadkowi podczas wczorajszych kwalifikacjach do wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Monako, nie został jeszcze wypisany ze szpitala im. Księżnej Grace w Monte Carlo. 21-latek ma przejść dodatkowe badania. Team Sauber poinformował jednak, że kierowca czuje się dobrze.

Lekarze potwierdzili wcześniejszą diagnozę o wstrząśnieniu mózgu i urazie stawu biodrowego i uda.

Podczas ostatniej fazy kwalifikacji Perez przy dużej szybkości, po wyjściu z tunelu, uderzył prawą stroną bolidu w barierę ochronną, a później jego uszkodzony samochód wpadł na inny fragment zabezpieczenia trasy na torze ulicznym w Monte Carlo. W tym samym miejscu na treningach kraksy mieli Niemiec Nico Rosberg i Włoch Vitantonio Liuzzi.