Brazylijczyk Felipe Massa, kierowca teamu Formuły 1 Williams, może w tym roku uzyskiwać dobre wyniki dzięki pozytywnej atmosferze, jaka panuje w zespole - uważa Rob Smedley, inżynier silnikowy teamu. "Felipe chyba odczuwa mniejszą presję niż w Ferrari, gdzie jeździł w poprzednich sezonach. Tam było ogromne ciśnienie na wynik, u nas jest inaczej” - podkreśla.

Oczywiście interesują nas miejsca na podium, ale nic na siłę. To tej klasy kierowcy jak Felipe pomaga. On nie musi być przed startem w ciągłym stresie spowodowanym presją na wynik, u nas ma wolną rękę - tłumaczy Smedley. O tym, że Massa może mieć o wiele lepszą drugą połowę sezonu, świadczy jego zdaniem choćby wywalczenie przez niego pole position do ostatniego wyścigu o Grand Prix Austrii.

Pierwsze pole startowe to dowód na to, że nasz bolid jest szybki. Sądzę, że osiągami nie ustępujemy ekipie Mercedesa GP, teraz tylko potrzeba trochę więcej szczęścia i być może ktoś z naszej ekipy ponownie stanie na podium - wyjaśnia Smedley.

W tegorocznych sezonie miejsce na podium w ekipie Williamsa wywalczył tylko partner Massy z teamu Fin Valtteri Bottas, który w Austrii zajął trzecie miejsce. Massa był czwarty, wygrali kierowcy Mercedesa GP - pierwszy był Niemiec Nico Rosberg, a drugi Brytyjczyk Lewis Hamilton.

33-letni Massa, który od 2006 roku był kierowcą Ferrari, został zwolniony w włoskiego teamu po sezonie 2013. W jego miejsce został zatrudniony Fin Kimi Raikkonen.