Agnieszka Radwańska awansowała do IV rundy turnieju singlowego na kortach twardych w Indian Wells (z pulą nagród 4,5 mln dol.). Najlepsza polska tenisistka pokonała Rosjankę Marię Kirilenko w trzech ciężkich setach 6:0, 2:6 7:5. Kolejną przeciwniczką krakowianki może być jej siostra Urszula. 19-latka musi jednak pokonać wyżej notowaną Wiktorię Azarenkę.

Początek meczu nie zapowiadał tak ciężkiej batalii, bo Radwańska wygrała pierwszego seta "na sucho" (0:6). Dwa gemy drugiej odsłony także należały do Polki. Później jednak zaczęły się problemy, bo inicjatywę przejęła Rosjanka, zdobywając cztery gemy z rzędu (2:4). To wyraźnie wytrąciło z rytmu naszą tenisistkę, która nie zdołała już nawiązać walki (2:6).

Wyrównana walka toczyła się w trzeciej partii do stanu 3:3. Kolejne dwa gemy powędrowały na konto Kirilenko. Kiedy wydawało się, że losy meczu zostały rozstrzygnięte, Radwańska zdołała doprowadzić do wyrównania (5:5), by po chwili przełamać podanie Rosjanki i zakończyć spotkanie przy swoim serwisie. Mecz trwał aż dwie godziny i siedemnaście minut.

Radwańska jest obecnie dziesiąta w rankingu WTA Tour, natomiast Kirilenko - 24. Obie bardzo dobrze się znają, przyjaźnią, przez kilka lat często występowały razem w deblu. Ich największym sukcesem był wielkoszlemowy półfinał osiągnięty w ubiegłorocznym Australian Open.

W 2010 roku Polka dotarła do półfinału prestiżowego turnieju w Indian Wells. W spotkaniu, którego stawką był wielki finał, musiała uznać wyższość Caroline Wozniacki w dwóch setach 2:6, 3:6.

Do ćwierćfinału turnieju deblowego dotarły Klaudia Jans i Alicja Rosolska. Polki pokonały Chia-Jung Chuang z Tajwanu i Rumunkę Alexandrą Dulgheru 6:1, 4:6, 10-5. Teraz na ich drodze staną zwyciężczynie wieczornego meczu pomiędzy Czeszkami Ivetą Benesovą i Barborą Zahlavovą-Strycovą oraz Sanią Mirzą z Indii i Rosjanką Jeleną Wiesniną.