Osobowe suzuki potrąciło dwie policjantki na przejściu dla pieszych w Mielcu. Kobiety trafiły do szpitala a funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący suzuki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił policjantki. Kobiety trafiły do szpitala, gdzie przechodzą obecnie szczegółowe badania - przekazała we wtorek rano oficer prasowy mieleckiej policji podkom. Bernadetta Krawczyk.

Do wypadku doszło we wtorek przed południem na ul. Żeromskiego w Mielcu. Nie dość, że suzuki potrąciło funkcjonariuszki na przejściu dla pieszych, to na dodatek stało się to tuż obok Komendy Powiatowej Policji. 

Lekarze stwierdzili, że kobiety mają ogólne potłuczenia. 46-latka została wypisana ze szpitala, 38-latka została na obserwacji, ponieważ ma też stłuczoną nerkę.

71-letni kierowca - sprawca wypadku - tłumaczył, że nie zauważył kobiet przechodzących przez przejście. "Wyjeżdżając z drogi podporządkowanej sprawdził, czy nic nie jedzie z lewej strony, po czym skręcił w prawo, a tuż przy skrzyżowaniu znajduje się przejście dla pieszych" - relacjonowała zeznania kierowcy rzeczniczka komendy powiatowej w Mielcu.

Kierowca w chwili zdarzenia był trzeźwy. Po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu. Będzie jeszcze przesłuchiwany, podobnie jak świadkowie, którzy widzieli wypadek.

Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie przepisów i zachowanie ostrożności, zwłaszcza w rejonach przejść dla pieszych.