W Rawiczu (Wielkopolskie) wybuchł w środę ogromny pożar w hali zakładu poligraficznego przy ul. Sarnowskiej. "Zamknijcie okna ze względu na wydobywający się drażniący dym / silne zadymienie" - zaapelowała gmina. Z ogniem walczy 40 zastępów straży pożarnej.
- Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Pożar powstał w hali, w której znajdował się magazyn materiałów poligraficznych, a także maszyny do wykonywania różnych prac poligraficznych - powiedział w rozmowie z RMF FM brygadier Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do straży pożarnej ok. godz. 17:00.
W pierwszej fazie akcji było 11 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, potem dosyłano kolejne. Obecnie działa tam 40 zastępów ochrony przeciwpożarowej - przekazał bryg. Skrzypczak.
Wskazał, że pożar z hali zakładu poligraficznego zaczął rozprzestrzeniać się na sąsiedni budynek, w którym mieści się m.in. stacja kontroli pojazdów.
W tej chwili strażacy robią wszystko, żeby opanować i ugasić ten pożar właśnie na dachu tej drugiej hali - poinformował bryg. Skrzypczak.
Obecnie trwa dogaszanie pożaru. Strażacy wskazują, że może to potrwać do godzin porannych.
Z kolei Gmina Rawicz na swoim koncie na Facebooku opublikowała apel do mieszkańców w związku z trwającym pożarem.
"Kierujemy do mieszkańców tej okolicy apel strażaków: zamknijcie okna ze względu na wydobywający się drażniący dym / silne zadymienie" - napisano.