NFZ otrzymał wyjaśnienia od lubelskiego szpitala MSWiA. Według doniesień medialnych znaczna część anestezjologów z tej placówki miała zwolnić się z pracy z powodu konfliktu z dyrektorem. Fundusz zażądał wyjaśnień. Szpital zapewnia, że zabiegi planowe i przyjęcia odbywają się normalnie.

Jak informuje Małgorzata Bartoszek - rzecznik prasowy lubelskiego oddziału NFZ z przekazanej informacji wynika, że "personel medyczny Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz  szpitalnego oddziału ratunkowego, pod względem liczby i kwalifikacji, spełnia wymagania określone w obowiązujących przepisach".

Szpital zapewnia, że przyjęcia na oddziały szpitalne są realizowane, podobnie planowe zabiegi i działalność szpitalnego oddziału ratunkowego.

Działalność szpitala MSWiA była również sprawdzana w Dyspozytorni Medycznej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie. Z danych wynika, że w ostatnim okresie nie odnotowano problemów z przyjmowaniem przez szpital pacjentów przywożonych przez zespoły ratownictwa medycznego.

W marcu do lubelskiego oddziału NFZ nie wpłynęły skargi od pacjentów, dotyczące zastrzeżeń do udzielania świadczeń przez tę placówkę. Mimo to NFZ cały czas monitoruje, czy szpital wypełnia kontrakty. Z kolei służby Wojewody Lubelskiego monitorują pracę SOR.

Ilu anestezjologów złożyło wypowiedzenia? Nie ma na ten temat żadnych oficjalnych informacji. Dyrektor szpitala od wczoraj nie odebrał telefonu i nie odpisuje na wiadomości sms.