Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk został oskarżony przez prokuraturę o składanie fałszywych zeznań. Sprawa dotyczy konfliktu prezydenta z miejskim radnym, który kiedyś reprezentował Platformę Obywatelską, a dziś jest bezpartyjny.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach prok. Krystyna Gołąbek poinformowała w środę o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Zamościu aktu oskarżenia przeciwko prezydentowi Zamościa.

Z komunikatu wynika, że Andrzej Wnuk (wyraził zgodę na podawanie swojego pełnego nazwiska) został oskarżony o to, że dwukrotnie składając jako świadek zeznania przed sądem, zeznał nieprawdę oraz zataił prawdę "co do okoliczności i daty wejścia w posiadanie nośnika pamięci pendrive oraz daty zapisu tego nagrania wideo w sytuacji, gdy nagranie to zostało wykonane z urządzenia rejestrującego umieszczonego w użytkowanym przez oskarżonego samochodzie".

Konflikt i nagranie z radnym

Chodzi o zeznania, które składał Wnuk w zamojskim sądzie w procesie, który wytoczył jednemu z zamojskich radnych. Wnuk od lat jest skonfliktowany z Markiem Kudelą. Kudela zarzuca mu złe zarządzanie miastem, a prezydent wskazywał, że radny nie mieszka w Zamościu. Sprawa trafiła do sądu - Wnuk pozwał Kudelę z prywatnego oskarżenia, zarzucając mu pomówienie.

Na dowód, że radny nie mieszka w Zamościu, prezydent w sądzie przedstawił nagranie wideo pokazujące, jak Kudela wychodzi z domu w pobliskim Sitowcu. Nieco wcześniej żona Kudeli zauważyła, że przed ich domem przez długi czas stoi Citroen C3 - wewnątrz była kamera skierowana na drzwi budynku. Zadzwoniła na policję. Okazało się, że był to samochód brata prezydenta.  

Nagranie z Kudelą zostało rozesłane do miejskich radnych. Prezydent twierdził, że filmik z radnym dostał od jednego z mieszkańców. Sąd dotarł do wskazanego mężczyzny i okazało, że ten nigdy nie był w Zamościu.  Z kolei biegli z zakresu informatyki ustalili, że filmik z radnym - który został też dołączony do aktu oskarżenia - został nakręcony z samochodu brata prezydenta. Zeznania wnuka zostały uznane za niewiarygodne. Kudela został uniewinniony. Pełnomocnik radnego złożył zawiadomienie do prokuratury dotyczące składania fałszywych zeznań przez prezydenta. Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Siedlcach.

Drugi z zarzutów - jak podała rzecznik - dotyczy tworzenia fałszywych dowodów w postaci wpisów w książce wpływu korespondencji Urzędu Miasta Zamościa pod datą 19 lipca 2016 roku oraz nagrań audio-wideo.

Jestem absolutnie niewinny. Ta sytuacja jest kompletnie abstrakcyjna i surrealistyczna. Otrzymałem to nagranie i przed sądem postaram się udowodnić, że tak było. Wszystko opiera się na poszlakach, a korzystne dla mnie dowody są przez prokuraturę pomijane - powiedział PAP w środę Andrzej Wnuk.