Wybory parlamentarne będą o dwóch wartościach: bezpieczeństwie i wolności - uważa prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił też, że dla Koalicji Polskiej ważne jest budowanie mostów, a jedynym współczesnym autorytetem, na którym można budować tożsamość narodową, jest Jan Paweł II.

W Dniu Flagi RP, Koalicja Polska zorganizowała konwencję w zamku w podkrakowskiej Korzkwi. Jesteśmy dumni z biało-czerwonej flagi (...). Żadnemu środowisku politycznemu nie wolno jej zawłaszczyć - zaznaczył w swoim wystąpieniu prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jak mówił, Koalicja Polska nie stoi w sprzeczności z duchem czasu i postępem, ale równocześnie broni wartości, tradycji. Szef ludowców zwrócił uwagę na postać Jana Pawła II. Jak podkreślił, PSL "z determinacją stanęło w obronie jego wielkości, świętości". Dziękujemy, że w najważniejszych momentach dla Polski był liderem i przywódcą światowym, takim o jakim nie śniliśmy - powiedział. Jak mówił Kosiniak-Kamysz, dzięki papieżowi runął komunizm, Polska stała się wolna i nawet ci, którzy chcą burzyć dziś jego pomniki, mogą to robić właśnie dzięki wolności, zdobytej dzięki papieżowi. To jedyny współczesny autorytet, na którym można budować tożsamość, wspólnotę narodową - powiedział.

Kosiniak-Kamysz o porozumieniu z Polską 2050

Jak przekonywał, porozumienie wyborcze PSL z Polską 2050 Szymona Hołowni jest po to, aby dać wyborcom alternatywę - by nie musieli wybierać mniejszego zła, a mogli wybrać większe dobro. To też - ocenił szef ludowców - wyższe notowania w sondażach.

Porozumienie jest ważne, wg prezesa PSL, ponieważ podziały nie służą krajowi, a obecna władza dzieli na "dobrych i gorszy sort", na patriotów i tych, którzy nie mają prawa do biało-czerwonej. Zdaniem szefa ludowców władza podzieliła też m.in. środowiska osób niepełnosprawnych, koła gospodyń wiejskich, strażaków, samorządowców, skłóciła nas w Europie. My wierzymy w politykę budowania mostów - podkreślił.

Te wybory będą o dwóch wartościach: bezpieczeństwie i wolności. Wartościach, dla których każdy w domu ma szacunek - zapowiedział Kosiniak-Kamysz.

Lider PSL o bezpieczeństwie Polski i planach dla wsi

Wojna w Ukrainie sprawiła - mówił - że inaczej patrzymy na bezpieczeństwo narodowe. Zadeklarował, że Koalicja Polska, niezależnie od miejsca w parlamencie, będzie współpracować w zakresie budowania bezpieczeństwa, modernizacji armii. Prezydent Andrzej Duda może liczyć na nasze wsparcie - powiedział.

Mówiąc o bezpieczeństwie lider PSL wymienił też zieloną energię - dostępną, tanią, czystą oraz żywność. To sprawa konsumentów, nas wszystkich. Dobra polska dostępna żywność produkowana przez polskich rolników. To miliony miejsc pracy na wsi i w mieście. To najbardziej rozpoznawalny produkt polski za granicą - przekonywał podkreślając, że KP ma plan dla polskiej wsi i dla Polski. Jego zdaniem pomoc dla Ukrainy jest potrzebna, ale nie może się odbywać kosztem polskich konsumentów, budowaniem nowej oligarchii za wschodnią granicą. Kosiniak-Kamysz skrytykował komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego za kryzys zbożowy i propozycję "obniżenia produkcji w obliczu wojny i pandemii".

Równocześnie podkreślił, że politycy PSL są euroentuzjastami, ale - jak mówił - "eurokraci, biurokraci (...) zgłaszają pomysły od czapy". Takim nieudanym pomysłem jest np. zakaz sprzedaży samochodów spalinowych w UE po 2035 r. "Rozsądku, propozycji dla obywateli, a nie ograniczenie wolności" - zaapelował prezes PSL.

"Ochrona zdrowia jest w zapaści"

Mówił także o sytuacji w służbie zdrowia. Ochrona zdrowia jest w zapaści. Świadczą o tym kolejki, rozpaczliwe zbiórki w internecie, zwłaszcza dla dzieci z rzadkimi chorobami - powiedział. Przyznał, że sam jako lekarz z zawodu w biurze poselskim rozmawia z osobami, które pytają go o poradę medyczną, "szukają nadziei" dla siebie, bliskich. Ludzie umierają w kolejkach - trzeba to zmienić - stwierdził. Według niego potrzebna jest m.in. konkurencja dla NFZ i odbudowa przemysłu farmaceutycznego, ponieważ brakuje części leków. Na samochód można poczekać, ale na ratowanie życia - nie - stwierdził.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że w kodzie DNA Polaków jest umiłowanie wolności. Koalicja Polska gwarantuje - jak przekonywał - przestrzeganie konstytucji. Przedsiębiorcom nie obiecał "złotych gór", ale "że państwo nie będzie przeszkadzać", np. "setkami kontroli, oświadczeń". Dziękuję wam. Dla tych, co rządzą jesteście cwaniaczkami, a dla nas jesteście solą tej ziemi - mówił, zwracając się do przedsiębiorców.

Jego zdaniem należy też zadbać o wolność samorządów, których dochody własne w ostatnich latach - jak ocenił - zmniejszyły się. Samorządowcy apelują o nową ustawę o finansowaniu samorządu terytorialnego w Polsce. My jesteśmy przygotowani do tego - dodał wskazując m.in. na potrzebę utworzenia samorządów zawodowych, dbających o interesy pracowników.

Jesteśmy gwarantem wolności. Pomysłów na Polskę mamy bardzo dużo (...). Lepsza Polska jest możliwa, będziemy lepszym, najlepszym gospodarzem dla Polski - przekonywał szef PSL.

Prezes Centrum dla Polski, współtworzącego z PSL Koalicję Polską, Ireneusz Raś przypomniał, że 1 maja upłynęło 19 lat od przystąpienia Polski do UE. Zwracał uwagę na korzyści z tego płynące. To dobrodziejstwo wielkie - podkreślił i przywołał postać prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który chce, by jego kraj natychmiast został przyjęty do Wspólnoty. To jest powiązane z bezpieczeństwem, interesami gospodarczymi - wymieniał szef Centrum dla Polski.