Intensywne opady zasypały Czechy i Słowację. Większość dróg jest zasypana a czeskie koleje ogłosiły stan klęski. W Czechach z powodu mrozu zamarzło co najmniej pięć osób. Praskie zakłady komunikacji miejskiej i służby drogowe zwołały posiedzenie sztabu kryzysowego.

Czeskie koleje państwowe poinformowały, że z powodu ataku zimy co najmniej o godzinę mogą być opóźnione wszystkie pociągi w kraju, w tym połączenia międzynarodowe z Polski i Słowacji.

Na łączącej Pragę z Brnem autostradzie D1, niemal bez przerwy dochodziło do kolizji. Po Bratysławie praktycznie nie dało się jeździć. Na Słowacji doszło co najmniej do 20 wypadków. Nieprzejezdna jest część dróg między Trenczynem a Żyliną, a także na wschodzie Słowacji, głównie w okolicach Preszowa. Zamknięty jest przejazd przez górskie przełęcze: Donovaly, Szturec i Czertovica. Śnieg według czeskich i słowackich meteorologów ma padać całą noc; opady sięgną od 10 do 20 cm.