Zgodnie z Kodeksem wyborczym, komitet PiS nie może zgłosić nowego kandydata na posła w okręgu nr 20, skąd miał startować zmarły w środę Jan Szyszko. Okręgowa komisja wyborcza podejmie decyzję o ewentualnym ponownym druku kart wyborczych.

Jan Szyszko był kandydatem PiS w wyborach do Sejmu. Miał startować z czwartego miejsca na liście w okręgu podwarszawskim (okręg nr 20).

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, w przypadku śmierci kandydata, komitet wyborczy ma możliwość uzupełnienia listy wyborczej, tylko wtedy, gdy na liście tej pozostaje mniej kandydatów niż liczba posłów wybieranych w okręgu wyborczym.

W okręgu podwarszawskim wybieranych jest 12 posłów, komitet PiS zgłosił tu 24 kandydatów, a więc po śmierci Jana Szyszki nie ma możliwości uzupełnienia listy wyborczej. Ponadto, prawo wyborcze zakłada, że komitet może zgłosić nowego kandydata najpóźniej 15 dni przed dniem wyborów, a termin ten upłynął w poniedziałek 30 września.

Kodeks wyborczy mówi, że jeśli po wydrukowaniu kart do głosowania okręgowa komisja wyborcza skreśli z listy nazwisko kandydata m.in. z przyczyny jego śmierci, nazwisko tego kandydata pozostawia się na wydrukowanych kartach do głosowania.

Informację o skreśleniu oraz o warunkach decydujących o ważności głosu oddanego na takiej karcie podaje się do publicznej wiadomości w formie obwieszczenia i zapewnia jego rozplakatowanie w lokalach wyborczych w dniu głosowania. Podczas wydawania kart, wyborcy są też pouczani o sposobie głosowania.

Jeśli wyborcy zagłosują jednak na zmarłego kandydata, ich głos nie traci swojej ważności, tylko przechodzi na listę komitetu.

Krajowe Biuro Wyborcze w Warszawie poinformowało, że karty wyborcze w okręgu 20 są już wydrukowane, jednak odbędzie się posiedzenie okręgowej komisji wyborczej, która podejmie decyzję o ewentualnym ponownym druku kart - bez nazwiska zmarłego ministra.