"Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, powiedział, że nowa rosyjska ofensywa, która może rozpocząć się późną wiosną lub wczesnym latem, będzie skoncentrowana na wschodzie" - przekazał Ukrinform. Jak podał portal, "w ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie przeprowadziły 89 uderzeń na 16 miejscowości w obwodzie sumskim". Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła wszystkich 17 dronów, którymi Rosja zaatakowała Ukrainę w nocy z soboty na niedzielę. Niedziela, 7 kwietnia 2024 roku, był 774. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie.

Aby odświeżyć stronę lub włącz automatyczne odświeżanie :

Ta relacja zakończyła się - najnowsze informacje o wywołanej przez Rosję wojnie w Ukrainie znajdziecie TUTAJ.

19:42

Zajęta przez Rosjan Zaporoska Elektrownia Atomowa została zaatakowana przez ukraińskie drony. Bezzałogowce trafiły między innymi w szósty blok energetyczny siłowni. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) zaapelowała o przestrzeganie zasad "nuklearnego bezpieczeństwa".

19:33

Donald Trump powiedział w prywatnych rozmowach, jaki ma plan na zakończenie wojny Rosji z Ukrainą. Według źródła "The Washington Post", były prezydent USA chce zmusić Ukrainę do opuszczenia okupowanych przez Rosję Krymu i Donbasu.

17:30

"Zaporoska Elektrownia Jądrowa poinformowała ekspertów MAEA, że na terenie elektrowni doszło dziś do detonacji drona. Taką detonację również zaobserwowaliśmy. Wzywam do powstrzymania się od działań sprzecznych z pięcioma zasadami MAEA i naruszających bezpieczeństwo nuklearne" - podkreślił dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi. Nie poinformował, kto wystrzelił drona.

14:57

Ukraińska sieć energetyczna została uszkodzona w wyniku rosyjskich ataków rakietowych - podała agencja Reutera.

14:17

"Kyryło Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, powiedział, że nowa rosyjska ofensywa, która może rozpocząć się późną wiosną lub wczesnym latem, będzie skoncentrowana na wschodzie" - przekazał Ukrinform.

Budanow o ofensywie mówił w wywiadzie dla niemieckiego kanału ARD.

"Późną wiosną i wczesnym latem spodziewamy się intensyfikacji rosyjskich działań ofensywnych, zwłaszcza w regionie Donbasu" - powiedział Budanow.

13:02

Według rosyjskiej agencji TASS, ukraiński dron zaatakował znajdującą się pod okupacją rosyjską elektrownię atomową w Zaporożu - podaje Reuters.

12:08

Kyiv Independent opublikował zdjęcie zniszczonego przez Rosjan budynku w Kupiańsku, w którym zginęła 85-letnia kobieta.

11:30

Jak przekazał Ukrinform, "w ciągu ostatniej doby wojska rosyjskie przeprowadziły 89 uderzeń na 16 miejscowości w obwodzie sumskim".

11:02

"Miasto jest pod ostrzałem. Dwie eksplozje" - przekazał na Telegramie mer Charkowa Ihor Terechow. Informację podał Ukrinform.

09:59

Kyiv Independent opublikował najnowszy bilans rosyjskich strat w wojnie w Ukrainie. Z danych wynika, że w inwazji zginęło lub zostało rannych 447 510 żołnierzy walczących po stronie Kremla.

09:10

W wyniku rosyjskiego ataku na Kupiańsk, zginęła kobieta - podaje Ukrinform.

08:42

"54-letni mężczyzna został ranny w ataku dronów na jedno z przedsiębiorstw w Zaporożu" - podał Ukrinform.

08:19

Jak podał niezależny, białoruski portal Nexta, "w Słowacji prezydentem został Peter Pellegrini, prorosyjski polityk". "Jest, tak jak Fico (premier Słowacji - przyp. red.), przeciwko dostawom broni dla Ukrainy".

07:45

Ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła wszystkich 17 dronów, którymi Rosja zaatakowała Ukrainę w nocy z soboty na niedzielę.

O zestrzeleniu dronów typu Shahed, które Rosjanie odpalili z okupowanego Krymu, poinformowało na serwisie Telegram dowództwo ukraińskich sił powietrznych. Maszyny zostały zniszczone nad obwodami: charkowskim, połtawskim i dniepropietrowskim.

Dzień wcześniej, w sobotę, w wyniku ataków rosyjskich z użyciem dronów i pocisków rakietowych zginęło sześć osób w Charkowie, mieście na północnym wschodzie Ukrainy.

07:00

Ukraina rozważa różne opcje, ale zgodzi się na warunki pożyczki na sfinansowanie pomocy wojskowej od Stanów Zjednoczonych - powiedział w sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas ogólnoukraińskiego informacyjnego telemaratonu "Zjednoczone wiadomości".

Odpowiadając na pytanie o to, czy Ukraina zgodzi się na pomoc Stanów Zjednoczonych na kredyt, Zełenski odpowiedział, że obecnie rozważanych jest wiele różnych opcji. Powiem więcej - gdyby dzisiaj zaproponowali Ukrainie: dać pakiet na kredyt dziś lub za darmo za rok, powiedzielibyśmy: tylko dzisiaj. Tu nie ma wyboru. Nasz wybór jest jeden - przetrwać i wygrać. Próbujemy to zrobić na różne sposoby. Jeśli chodzi o kredyt. To ważne: im szybciej, tym lepiej - zaznaczył Zełenski.

Podkreślił, że pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych jest niezwykle ważna dla Ukrainy.

Rozumiemy, kiedy Rosjanie mogą przeprowadzić kontrofensywę. Więc tutaj jest odpowiedź, kiedy krytyczne jest uzyskanie odpowiedniej ilości broni. Bez tych pieniędzy nie będziemy w stanie uzyskać takich ilości. I nadal wierzę, że będziemy w stanie uzyskać pozytywny wynik głosowania w Kongresie Stanów Zjednoczonych - zaznaczył Zełenski.

Ukraina regularnie informuje stronę amerykańską o sytuacji na froncie i pilnych potrzebach sił obronnych. Pomoc finansowa ze strony Stanów Zjednoczonych wzmocni gospodarkę kraju i ukraińskie siły zbrojne.

Niestety, kwestia wojny Rosji z Ukrainą stała się dziś w Stanach Zjednoczonych wewnętrzną kwestią polityczną, choć chodzi o bezpieczeństwo świata. I właśnie tego niedojrzałego podejścia nie rozumiem. (...) Niestety, jesteśmy zakładnikami faktu, że jest to proces wyborczy w Stanach Zjednoczonych. Niemniej jednak wierzę i mam nadzieję, że rozsądek zwycięży i otrzymamy odpowiednią pomoc - podsumował prezydent.

Przewódca państwa był pytany o systemach obrony powietrznej, których potrzebuje jego kraj. Nie powiem, ile mamy systemów Patriot. Powiem tylko, że aby całkowicie zabezpieczyć Ukrainę, pożądane jest, aby w przyszłości Ukraina miała 25 systemów Patriot z 6-8 bateriami każdy - poinformował.

Podkreślił, że kraj potrzebuje tyle systemów, bo "terytorium Ukrainy jest bardzo duże". Nie widzę tu żadnych tajemnic, ponieważ wszyscy nasi partnerzy doskonale zdają sobie z tego sprawę, znając nawet punkty, w których należy umieścić i obsługiwać odpowiednie systemy - zastrzegł.

Zełenski dodał, że Ukraina potrzebuje systemów Patriot lub ich odpowiedników. Na świecie istnieje kilka odpowiedników, które działają bardzo dobrze. Mamy do tego systematyczne podejście, jest ono w pełni obliczone - zaznaczył.

Prezydent oświadczył, że budowa fortyfikacji obronnych we wszystkich regionach powinna zostać zakończona "w ciągu kilku miesięcy", a w niektórych miejscach wykonano już do 98 proc. prac.

Przywódca państwa oczekuje, że 80-100 krajów weźmie udział w pierwszym inauguracyjnym Szczycie Pokoju w Szwajcarii, którego data zostanie ustalona w najbliższych dniach. Wierzymy, że będzie to najpotężniejszy szczyt, Szczyt Pokoju. Bardzo ważny szczyt, na którym spotkamy się z naszymi partnerami i na którym, jak sądzę, zbudujemy mapę dalszych kroków w celu zakończenia wojny - przekazał Zełenski.

Zapytany, czy Chiny planują wziąć udział w szczycie, powiedział, że nie ma jeszcze konkretnej listy krajów. W najbliższych dniach (mam nadzieję, że nawet nie tygodniach) uzgodnimy konkretną datę pierwszego inauguracyjnego szczytu w Szwajcarii. Musimy uzgodnić tę datę w formacie dwustronnym między mną a prezydentem Szwajcarii. Następnie wyślemy zaproszenia w różnych formatach do światowych przywódców - wyjaśnił.

Prezydent powiedział, że popiera inicjatywy szkoleniowe lub misje straży granicznej obcych państw na Ukrainie, ale nie może wzywać innych krajów do wysyłania wojsk na wojnę.

Chcę wyjaśnić moją postawę. Nie mogę dziś publicznie powiedzieć: "Tak, przybywajcie, armie świata, przybywajcie na Ukrainę i walczcie". Ponieważ Rosja poniesie ten "hype" (szum) w świat, zacznie ostrzegać społeczeństwo innych krajów, że nie mogą wysyłać swoich dzieci na wojnę, że to nie jest ich wojna, i zacznie rozbijać jedność krajów europejskich i NATO. Dlatego jest to dla nas ryzykowne - tłumaczył prezydent.

Zełenski wyjaśnił, że gdyby wyszedł z taką inicjatywą, Rosja zrobiłaby wszystko, aby powstrzymać udzielenie jego krajowi pomocy wojskowej przez inne państwa. Społeczeństwa będą podzielone, będą wywierać presję na przywódców swoich krajów i spowolnią dostawy do Ukrainy.

Jeśli są inicjatywy z innych krajów, bądźmy szczerzy: mamy kilka formacji ochotniczych, w których ludzie z innym obywatelstwem przyjeżdżają i walczą za Ukrainę. Ukraina nigdy nie będzie miała nic przeciwko, jeśli ktoś będzie chciał jej pomóc - podkreślił prezydent.