​Kryzys ukraiński i kwestia mołdawskiego Naddniestrza - m.in. o tym rozmawiał prezydent Rosji Władimir Putin z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Służba prasowa Kremla nie przekazała jednak dalszych szczegółów.

W komunikacie podano jedynie, że "omówiono różne aspekty sytuacji na Ukrainie, w tym możliwości międzynarodowego wsparcia dla przywrócenia stabilności".

Służba prasowa poinformowała natomiast, że Putin "podkreślił wagę przeprowadzenia na Ukrainie reformy konstytucyjnej, której celem będzie obrona żywotnych interesów mieszkańców wszystkich regionów ukraińskich".

Podano także, że podczas wymiany poglądów na temat sytuacji w Naddniestrzu rosyjski prezydent powiedział, iż "konieczne są skuteczne działania na rzecz zaprzestania faktycznej blokady tego regionu oraz poszukiwanie sprawiedliwego i całościowego uregulowania problemu naddniestrzańskiego". Naddniestrze to separatystyczny rosyjskojęzyczny region Mołdawii, który przy wsparciu Moskwy w 1992 roku praktycznie oderwał się od Mołdawii i jest kontrolowany przez Rosję. Mołdawia, która w czerwcu zamierza podpisać umowę o stowarzyszeniu z UE, obawia się, że Kreml po aneksji Krymu może zechcieć przyłączyć Republikę Naddniestrzańską do Federacji Rosyjskiej.

Według kremlowskiej służby prasowej, Putin i Merkel w trakcie telefonicznej rozmowy "porozumieli się co do kontynuowania ścisłych dwustronnych kontaktów w poruszonych sprawach na różnych szczeblach".

Rozmowa odbyła się z inicjatywy strony rosyjskiej. Przywódcy Rosji i Niemiec w tym miesiącu rozmawiali już kilkakrotnie - inicjatorem wszystkich tych kontaktów była strona niemiecka.

Według rzecznika niemieckiej kanclerz, Steffena Seiberta, Putin powiedział też, że wydał rozkaz wycofania ze wschodniej granicy z Ukrainą części skoncentrowanych tam wojsk rosyjskich.

(abs)