Turcja wysłała dziś do Bengazi trzy statki, którymi obywatele tureccy zostaną ewakuowani z Libii. Również Włochy zamierzają ewakuować z tego kraju około 100 swoich obywateli i wysyłają w tym celu do Bengazi wojskowy samolot transportowy.

Według tureckiego MSZ, dziś do Bengazi mają dotrzeć dwa cywilne promy i jeden okręt. Tysiące Turków, czekających na ewakuację, zebrały się na stadionie w Bengazi. Agencja Anatolia informuje, że w Libii mieszka i pracuje ok. 25 tysięcy Turków. Turecka gazeta "Sabah" podała, że ponad 200 tureckich firm, głównie budowlanych, realizuje w Libii projekty inwestycyjne wartości 15 miliardów dolarów.

Nie wiadomo, jak będzie przebiegać ewakuacja Włochów. Egipski minister spraw zagranicznych Ahmed Ali Abul Gheit powiedział, że pasy startowe na lotnisku w Bengazi zostały zniszczone podczas antyrządowych zamieszek i samoloty nie mogą tam lądować.

Bengazi, drugie co do wielkości miasto Libii, jest pod kontrolą przeciwników libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego. Na stronę demonstrantów przeszły tam podobno niektóre jednostki wojskowe.