Planowany odstrzał bobrów żyjących na wałach przeciwpowodziowych w Zachodniopomorskiem nie zostanie przeprowadzony. Bobry będą przesiedlone. Koszt przeniesienia jednej rodziny bobrzej na nowe siedlisko to około 8-10 tys. zł. Nie ustalono jeszcze, ile bobrów zostanie przesiedlonych.

Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie uzyskał w maju zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na odstrzał 20 bobrów mieszkających na wałach przeciwpowodziowych chroniących Cedynię i Ognicę. Bobry bardzo niszczą wały w tym rejonie, bo kopią w skarpach głębokie nory, do których wejścia robią zwykle od strony rzeki. Bobrów jest tak dużo, że w istotny sposób naruszają wały - stąd była nasza decyzja o ich odstrzale - wytłumaczył dyrektor Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie Tomasz Płowens. Dodał, że podjęcie jej było bardzo trudne, jednak nad życie zwierząt przedkłada życie ludzi, do ochrony których służą wały.

Odstrzał mieli przeprowadzić myśliwi z lokalnego koła łowieckiego, jednak odmówili - ze względu na to, że bobry mają teraz młode. Zarząd Melioracji zdecydował, że gryzonie zostaną przesiedlone z miejsc, gdzie czynią największe szkody.

Pracownicy ZMiUW szacują, że na wałach przeciwpowodziowych wzdłuż rzeki Odry, wokół Jeziora Dąbie i Zalewu Szczecińskiego, znajduje się od 300 do 400 bobrzych żeremi, czyli kopców z gałęzi i mułu, w których mieszkają te zwierzęta.