Fala wezbraniowa z Warty raczej nie spotka się z tą na Odrze. Z przeprowadzonych symulacji wynika, że kulminacja fali na Warcie dotrze do ujścia kilka dni po tym, jak miejsce to minie fala przesuwająca się Odrą - poinformował IMiGW.

Dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki wodnej Mieczysław Ostojski powiedział, że fala wezbraniowa na Odrze minęła już Wrocław i w stolicy Dolnego Śląska stopniowo obniża się poziom rzeki. Fala sięga od Brzegu Dolnego do Gozdowic. W sobotę Odra przekraczała stan alarmowy w dorzeczu w 62 miejscach. W Krapkowicach o 244 cm. Stany ostrzegawcze przekroczone były na 26 wodowskazach.

W ciągu najbliższych dni możliwe są burze z intensywnymi opadami. Bedą one punktowe i zdaniem synoptyków nie wpłyną na stan wody w Wiśle i Odrze w miejscach przemieszczania się fal wezbraniowych. W niedzielę na wschodzie Polski opady deszczu podczas burz mogą wynieść do 30 mm, a na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w Kotlinie Sandomierskiej - nawet do 40 mm.

Na pozostałym obszarze opady będą przelotne - do 5-10 mm. Burze zanikną we wtorek. Zrobi się też wtedy chłodniej. Na południu polski termometry pokażą do 16 stopni Celsjusza, na północy 10 stopni. W nocy temperatura będzie jeszcze niższa - w rejonach podgórskich może spaść do 0 st. C. Opady burzowe prognozowane na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie nie powinny stanowić większego zagrożenia w tych rejonach, bo zdążyły już obniżyć się poziomy tamtejszych rzek. Opady nie wpłyną też na stan wody w Wiśle i Odrze w rejonie przemieszczania się kulminacji fal wezbraniowych - twierdzą synoptycy.