Nie ma porozumienia związków zawodowych i zarządu Przewozów Regionalnych. Negocjacje będą jednak kontynuowane. Kolejna tura rozmów ma się odbyć w środę 24 sierpnia, czyli w dniu planowanego przez związkowców protestu. Dlatego też kolejarze przesunęli termin ewentualnego strajku na 26 sierpnia.

Jest decyzja komitetu strajkowego o przełożeniu kolejnego, potencjalnego strajku na 26 sierpnia, żeby dać czas na negocjacje. Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli go w tym terminie uruchamiać - mówił po wieczornej turze rozmów szef Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek.

Przesunęliśmy ten termin, dając szansę na zawarcie porozumienia. Przełożenie strajku pokazuje, że jest dobra wola z naszej strony, aby rozwiązać problem - podkreślali związkowcy. Dla nas najważniejszym tematem, oprócz podwyżek, jest to, by spółka mogła funkcjonować w przyszłości - zapewniają.

Związki zawodowe dają więc czas zarządowi Przewozów Regionalnych na zapoznanie się z nowymi propozycjami. Rada nadzorcza spółki ma zebrać się w przyszłą środę. Tego też dnia wieczorem mają się odbyć kolejne rozmowy.

Dopóki trwają rozmowy, zakładam pozytywny scenariusz - powiedział po zakończonych w Sejmie rozmowach minister infrastruktury Cezary Grabarczyk.

Po południu odbyła się kolejna runda rozmów związkowców z zarządem PR. Przedpołudniowe negocjacje także nie przyniosły porozumienia.

W środę związkowcy zorganizowali 24-godzinny strajk - na trasy nie wyjechały niemal wszystkie pociągi PR.

Spór w PR dotyczy płac oraz kwestii sposobu działania spółki. W swojej ostatniej propozycji z wtorku zarząd Przewozów Regionalnych zaproponował 280 złotych podwyżki - czyli tyle, ile chcieli związkowcy. Jednak domagali się oni takiej podwyżki w dwóch ratach - 120 zł od sierpnia br. - na co PR się już zgodziło - oraz w drugiej racie, najpóźniej do lipca 2012 r.

PR zaproponowały, że po pierwszej, zatwierdzonej już racie podwyżki, kolejna - w kwocie średnio 100 zł, zostanie wypłacona od września 2012 roku, a w trzy miesiące później nastąpi podwyżka o 60 złotych.

Związkowcy domagali się też zmiany sposobu działania spółki. Niektóre z tych postulatów, m.in. nieudostępnianie taboru spółkom regionalnym czy wstrzymanie planowanych wypowiedzeń, zarząd zadeklarował się spełnić.

Przewozy Regionalne uruchamiają dziennie ok. 2,7 tys. połączeń, z których korzysta średnio ok. 300 tys. pasażerów.