Robert Kubica (Ford Fiesta WRC) jest dziewiąty w klasyfikacji generalnej po czterech porannych odcinkach specjalnych Rajdu Szwecji. Prowadzi broniący tytułu Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC).

Drugie miejsce ze stratą 9,1 s zajmuje zwycięzca poprzedniej edycji rajdu Fin Jari-Matti Latvala (VW Polo WRC), a trzecie Norweg Andreas Mikkelsen (VW Polo WRC) - strata 19,6 s.

Kubica, którego pilotem jest Maciej Szczepaniak, traci do Ogiera 1.09,7. Na 14. pozycji jest drugi polski kierowca - Michał Sołowow (Ford Fiesta WRC), który był wolniejszy od Ogiera o 2.29,8.

Ostatni odcinek w porannej pętli był bardzo trudny, jest wąsko, były dwie hopy, ale poradziliśmy sobie. Tylko na drugim dzisiejszym oesie straciliśmy kilka sekund, ale poza tym, wszystko jest w porządku - podsumował dotychczasową jazdę Kubica.

Ogier wygrał trzy z czterech porannych oesów, których trasy wyznaczono w Norwegii. Dopiero wieczorem kierowcy wrócą do Szwecji i w Karlstad ponownie, na torze wyścigowym kłusaków, rozegrają superoes.

W ciągu dnia warunki na trasie uległy zmianie - po nocnych przymrozkach temperatura wzrosła do 2 stopni Celsjusza, śnieg zaczyna się lekko topić, ale - jak zgodnie twierdzą kierowcy - ustawione na trasie śnieżne bandy już kilku załogom "pomogły" obronić się przed opuszczeniem drogi.

W pętli popołudniowej załogi mają do przejechania jeszcze pięć prób - cztery oesy w Norwegii i superoes w Karlstad, który rozpocznie się o godzinie 19.

Rajd, który jest drugą rundą samochodowych mistrzostw świata, zakończy się w niedzielę.

(edbie)