20 października w Sejmie odbędzie się uroczyste odsłonięcie tablic upamiętniających posłów i senatorów, którzy zginęli 10 kwietnia w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. W parlamencie trwają właśnie ostatnie prace.

W Sejmie montowane są dwie tablice: jedna upamiętniająca wszystkich 18 parlamentarzystów i druga poświęcona marszałkowi Sejmu III kadencji Maciejowi Płażyńskiemu.

Oprawa uroczystości - jak zapewnia wiceszef Kancelarii Sejmu Jan Węgrzyn - będzie "godna". Po ceremonii, w której udział wezmą nie tylko przedstawiciele władz, ale także członkowie tragicznie zmarłych, odbędzie się msza w kościele św. Aleksandra na Placu Trzech Krzyży.

W lipcu Prezydium Sejmu wybrało projekty tablic autorstwa, który jest także autorem tablicy poświęconej parlamentarzystom, ofiarom II wojny światowej znajdującym się w holu głównym w Sejmie.

Tablica poświęcona parlamentarzystom, którzy zginęli w Smoleńsku, będzie zamontowana w pobliżu tej, na której widnieją nazwiska posłów i senatorów poległych w II wojnie światowej. Autorem wszystkich jest Jacek Martusewicz.

Tablica ma być wykonana z białego marmuru, litery będą odlewane i patynowane. Znajdzie się na niej 18 nazwisk w kolejności alfabetycznej oraz napis: "Pamięci posłów i senatorów Rzeczypospolitej Polskiej, ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku".

Jej centralnym punktem będzie godło - fragment materiału z wizerunkiem orła, pochodzący z saloniku prezydenckiego w samolocie TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem. Godło znajdzie się w specjalnej próżniowej kasecie, która zostanie umieszczona w kamiennej tablicy. Ocalały z katastrofy wizerunek orła Bronisław Komorowski, jako marszałek Sejmu i wykonujący obowiązki prezydenta, otrzymał w maju podczas wizyty w Moskwie.

Druga, mniejsza tablica poświęcona Maciejowi Płażyńskiemu zostanie zamontowana przy marszałkowskim wejściu do sali posiedzeń Sejmu. Znajdzie się na niej napis: "pamięci Macieja Płażyńskiego, marszałka Sejmu w latach 1997-2001, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku".

Na sali posiedzeń Sejmu nadal znajdują się portrety parlamentarzystów PiS, którzy zginęli w prezydenckim samolocie. Biuro Prasowe klubu PiS zapewnia, że za kilka dni fotografie znikną z Sali. Klub PiS zaplanuje ponadto nowy rozkład miejsc w sali plenarnej dla swoich posłów.