Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie przekazano materiały w sprawie publicznego rozpowszechniania bez zezwolenia wiadomości ze śledztwa ws. katastrofy 10 kwietnia. Chodzi o zeznania kontrolera lotów smoleńskiego lotniska Wiktora Ryżenki i pilota samolotu Jak-40, który wylądował w Smoleńsku na godzinę przed katastrofą prezydenckiego samolotu.

Zobacz również:

Porucznik Artur Wosztyl, pilot Jaka-40, który przyleciał do Smoleńska przed prezydenckim samolotem, miał zeznać przed polską prokuraturą, że słyszał w pokładowym radiu polecenie kontroli lotów, aby Tu-154 zszedł na wysokość 50 metrów. W udostępnionej przez Rosjan wersji stenogramu z zapisów czarnej skrzynki brak takiej wypowiedzi, ale eksperci MAK zaznaczyli jako niemożliwe do odczytania blisko 20 proc. nagrania.

Jak podała NPW, postanowienia ws. wysłania materiałów do warszawskiej prokuratury zapadły w środę i czwartek.